Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 400-401
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1981
Polsce międzywojennej, żyło pięć milionów Ukraińców w poczuciu krzywdy, polonizowano ich na siłę. Witos w pamiętnikach wspomina, jak fałszowano głosy ukraińskie w wyborach. I to był właśnie ciąg dalszy naszego haniebnego stosunku do czerni...
Głos polemisty w mikrofonie: "Polskę zgubił nie stosunek do czerni, ale kwietyzm tak wychwalanej tu szlachty. Hołdowała zasadzie: byle się urządzić! Jak będziemy cicho siedzieć, to się nas nie będą czepiać. No i siedzieli cicho, obrastając w majętności.
Wojny były domeną magnatów, toczono je wojskiem najemnym, szlachta się bić nie chciała ani nie umiała. Jak przyszło do tak zwanego okazowania, czyli prezentacji tego, czym dysponuje w razie
Polsce międzywojennej, żyło pięć milionów Ukraińców w poczuciu krzywdy, polonizowano ich na siłę. Witos w pamiętnikach wspomina, jak fałszowano głosy ukraińskie w wyborach. I to był właśnie ciąg dalszy naszego haniebnego stosunku do czerni...<br>Głos polemisty w mikrofonie: "Polskę zgubił nie stosunek do czerni, ale kwietyzm tak wychwalanej tu szlachty. Hołdowała zasadzie: byle się urządzić! Jak będziemy cicho siedzieć, to się nas nie będą czepiać. No i siedzieli cicho, obrastając w majętności.<br>Wojny były domeną magnatów, toczono je wojskiem najemnym, szlachta się bić nie chciała ani nie umiała. Jak przyszło do tak zwanego okazowania, czyli prezentacji tego, czym dysponuje w razie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego