kardynał, by rozkoszować się okolicą: Nosal, Dolina Olczyska, Wywierzysko, Hala pod Kopieńcem, możliwość zjazdu z Kasprowego Wierchu niemal pod sam dom. I to nie jakąś tam ceprostradą przez Boczań do Kuźnic, ale wprost z Przełęczy między Kopami na samo dno Hali Olczyskiej. A potem czarnym borem wzdłuż Potoku Olczyskiego pod Igłą do domu.<br>Nim jednak to było możliwe, klasztor Sióstr Urszulanek w Jaszczurówce musiał przejść ciężkie chwile w czasie okupacji hitlerowskiej. Zadaję sobie czasem pytanie czy prócz mnie żyje jeszcze ktoś, kto tak wyraziście zapamiętał tamte złe dni. Chyba nie. Splot okoliczności sprawił, że wypadki, następujące wówczas po sobie, tak silnie