Typ tekstu: Książka
Autor: Gałczyński Konstanty Ildefons
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1994
Lata powstania: 1928-1953
tych kuflach miła woń.

I przemawia mistrz Onoszko:
- Póki dorożka dorożką,
a koń koniem, dyszel dyszlem,
póki woda płynie w Wiśle,
jak tutaj wszyscy jesteście,
zawsze będzie w każdym mieście,
zawsze będzie choćby jedna,
choćby nie wiem jaka biedna:
ZACZAROWANA DOROŻKA
ZACZAROWANY DOROŻKARZ
ZACZAROWANY KOŃ.

1946

KOLCZYKI IZOLDY
małe oratorium

Izoldzie Czarnej -
wiecznie tej samej
HEROLDY

Szły heroldy widziane z prawa,
biało-czerwone heroldy,
i krzyczały heroldy: - Sława,
sława kolczykom Izoldy.

A pierwszy to był przebrany drukarz,
a ten, co gwizdnął do nas,
raz "sława!'' krzyczał, raz w trąbkę dmuchał,
a włosy miał jak winogrona.

Kwiaty z okien leciały na was
tych kuflach miła woń.<br><br>I przemawia mistrz Onoszko:<br>- Póki dorożka dorożką,<br>a koń koniem, dyszel dyszlem,<br>póki woda płynie w Wiśle,<br>jak tutaj wszyscy jesteście,<br>zawsze będzie w każdym mieście,<br>zawsze będzie choćby jedna,<br>choćby nie wiem jaka biedna:<br>ZACZAROWANA DOROŻKA<br>ZACZAROWANY DOROŻKARZ<br>ZACZAROWANY KOŃ.<br><br>1946&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;KOLCZYKI IZOLDY&lt;/&gt;<br>małe oratorium<br><br>Izoldzie Czarnej - <br>wiecznie tej samej <br>&lt;tit&gt;HEROLDY&lt;/&gt;<br><br>Szły &lt;orig&gt;heroldy&lt;/&gt; widziane z prawa,<br>biało-czerwone &lt;orig&gt;heroldy&lt;/&gt;,<br>i krzyczały &lt;orig&gt;heroldy&lt;/&gt;: - Sława,<br>sława kolczykom Izoldy.<br><br>A pierwszy to był przebrany drukarz,<br>a ten, co gwizdnął do nas,<br>raz "sława!'' krzyczał, raz w trąbkę dmuchał,<br>a włosy miał jak winogrona.<br><br>Kwiaty z okien leciały na was
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego