Typ tekstu: Książka
Tytuł: Najprostszą drogą. Rozmowy z artystami
Rok: 1998
prosto, postrzegana przez krytyków jako jednorodny ruch artystyczny i nazwana przez nich tym mianem. Ale wówczas nikt z nas nie przypuszczał, że działania nasze zostaną w jakikolwiek sposób nazwane. Z góry nie ustaliliśmy niczego, nie posiadaliśmy programu. Byliśmy kręgiem osób, które czas zapędził akurat w ten kąt: Andrzej Pietsch, Tadeusz Jackowski, Marta Kremer, Janusz Karwacki i Jacek Waltoś. Byliśmy wychowankami Mieczysława Wejmana. Był to ruch spontaniczny i przyjacielski - a czas był na tyle dobry, że Tadeusz Jackowski mógł pojechać do Paryża i przywieźć stamtąd nowego ducha - nie tylko farby i papiery. Tu jeszcze jedno nazwisko mistrza: Adama Hoffmanna. Nigdy formalnie nie
prosto, postrzegana przez krytyków jako jednorodny ruch artystyczny i nazwana przez nich tym mianem. Ale wówczas nikt z nas nie przypuszczał, że działania nasze zostaną w jakikolwiek sposób nazwane. Z góry nie ustaliliśmy niczego, nie posiadaliśmy programu. Byliśmy kręgiem osób, które czas zapędził akurat w ten kąt: Andrzej Pietsch, Tadeusz Jackowski, Marta Kremer, Janusz Karwacki i Jacek Waltoś. Byliśmy wychowankami Mieczysława Wejmana. Był to ruch spontaniczny i przyjacielski - a czas był na tyle dobry, że Tadeusz Jackowski mógł pojechać do Paryża i przywieźć stamtąd nowego ducha - nie tylko farby i papiery. Tu jeszcze jedno nazwisko mistrza: Adama Hoffmanna. Nigdy formalnie nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego