Grzesia już pieszczą inne dziewczęta.</><br><br><div type="art" sub="home"><tit>Jeśli Michael Jackson kłamie - odpowie za to</><br><tit>Los Angeles</><br>Amerykański szeryf grozi, że oskarży Michaela Jacksona za fałszywy zarzut brutalnego traktowania przez policję. <br>Michael zarzucił policjantom, którzy go w listopadzie zatrzymywali, celowe zaciskanie kajdanek, zwichnięcie barku i zamknięcie na 45 min w brudnej toalecie. <q>- Michael Jackson był traktowany z szacunkiem przez wszystkich policjantów</> - zapewnia oburzony szeryf Jim Anderson, pokazując nawet wideo z godzinnego zatrzymania. Piosenkarz pogwizuje, jadąc z policjantami do aresztu. Oni zaś radzą mu, jak usiąść, by kajdanki nie bolały. Słychać też, jak Michael mówi, że "czuje się doskonale".<br>Zatrzymanie trwało 63 min, więc jak