Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
ona jako swojego kata, no i zaczyna się! Żona znęca się nad gościem, usiłując zmusić go do przyznania się, co następuje; ale finał przynosi wybaczenie i apel o zapomnienie.

Jest to ekranizacja sztuki Ariela Dorfmana, która obeszła ostatnio sceny międzynarodowe i trafiła również do Warszawy, w reżyserii Skolimowskiego, z udziałem Jandy i Pszoniaka: nie miała u nas powodzenia; obecnie Roman Polański zrobił z niej film. Zainteresowanie dla sztuki wzięło się zapewne z powodu jej niejakiej aktualności politycznej: tematu porachunków po rozpadzie systemów, posługujących się przemocą. Jednak Polański nigdy nie wprowadzał polityki do swojego kina i zdaje się, że również tym razem
ona jako swojego kata, no i zaczyna się! Żona znęca się nad gościem, usiłując zmusić go do przyznania się, co następuje; ale finał przynosi wybaczenie i apel o zapomnienie.&lt;/&gt;<br><br>Jest to ekranizacja sztuki Ariela Dorfmana, która obeszła ostatnio sceny międzynarodowe i trafiła również do Warszawy, w reżyserii Skolimowskiego, z udziałem Jandy i Pszoniaka: nie miała u nas powodzenia; obecnie Roman Polański zrobił z niej film. Zainteresowanie dla sztuki wzięło się zapewne z powodu jej niejakiej aktualności politycznej: tematu porachunków po rozpadzie systemów, posługujących się przemocą. Jednak Polański nigdy nie wprowadzał polityki do swojego kina i zdaje się, że również tym razem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego