Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
lśniący jak berdyczowskie błoto, jeszybot i bóżnica, tydzień od piątku do piątku i co piątek na stołach u okien karłowate drzewka zakwitają pomarańczowymi płomykami świec.
Tu są swoje własne wydarzenia. Do piekarza Herszla przyjechał czerwonym samochodem syn z Ameryki i samochód nie mógł wjechać w wąską szczelinę uliczki Prevost. Z Jass przybyła nowa partia Żydów uciekających przed pogromem. Cbrka tandeciarza Mendla, która zeszłego roku zbiegła do miasta z Murzynem dżazbandystą z kawiarni na ulicy Rivoli i po miesiącu wróciła do ojca, urodziła dziecko, małego Murzynka, i stary Mendel powiesił się w sieni ze wstydu przed sąsiadami. W wąskich, obłupanych uliczkach stygnie
lśniący jak berdyczowskie błoto, jeszybot i bóżnica, tydzień od piątku do piątku i co piątek na stołach u okien karłowate drzewka zakwitają pomarańczowymi płomykami świec.<br>Tu są swoje własne wydarzenia. Do piekarza Herszla przyjechał czerwonym samochodem syn z Ameryki i samochód nie mógł wjechać w wąską szczelinę uliczki Prevost. Z Jass przybyła nowa partia Żydów uciekających przed pogromem. Cbrka tandeciarza Mendla, która zeszłego roku zbiegła do miasta z Murzynem dżazbandystą z kawiarni na ulicy Rivoli i po miesiącu wróciła do ojca, urodziła dziecko, małego Murzynka, i stary Mendel powiesił się w sieni ze wstydu przed sąsiadami. W wąskich, obłupanych uliczkach stygnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego