Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
takim aktem wolnej, dobrej woli. Jeśli nie powstanie "Solidarność" dziś, to wywalczą ją robotnicy jutro strajkami. Jutro, tzn. w kwietniu, maju, bo we wszystkich ośrodkach robotnicy szykują się do strajku w tym właśnie czasie. Ci robotnicy przestali się już przejmować wszystkimi stołami, negocjacjami, komitetami. - Jak nie, to tąpniemy - powiadają w Jastrzębiu. Ale nawet jak zostanie wywalczona "Solidarność", to okaże się, że ona też niewiele może. Bo my programu nie mamy.

K.J.: - Dlaczego "Solidarność" przez tyle lat walki o swoje istnienie nie wypracowała żadnej spójnej koncepcji gospodarczej?

Z.R.: - Przyjęliśmy pewną formułę działania, którą było budowanie społeczeństwa podziemnego, a więc formułę
takim aktem wolnej, dobrej woli. Jeśli nie powstanie "Solidarność" dziś, to wywalczą ją robotnicy jutro strajkami. Jutro, tzn. w kwietniu, maju, bo we wszystkich ośrodkach robotnicy szykują się do strajku w tym właśnie czasie. Ci robotnicy przestali się już przejmować wszystkimi stołami, negocjacjami, komitetami. - Jak nie, to tąpniemy - powiadają w Jastrzębiu. Ale nawet jak zostanie wywalczona "Solidarność", to okaże się, że ona też niewiele może. Bo my programu nie mamy.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;K.J.: - Dlaczego "Solidarność" przez tyle lat walki o swoje istnienie nie wypracowała żadnej spójnej koncepcji gospodarczej?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Z.R.: - Przyjęliśmy pewną formułę działania, którą było budowanie społeczeństwa podziemnego, a więc formułę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego