Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna Wolności
Nr: 26
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1950
Na próżno usiłują titowcy zdławić ten milczący opór klasy robotniczej, uciekając się do przymusowej mobilizacji. Tak np. do kopalń w Bor skierowano przemocą 4.306 osób. Jednakże nie upłynął miesiąc, a z kopalń uciekło 5.070 osób. Do pracy w przemyśle leśnym Chorwacji stawia się codziennie zaledwie 32% zatrudnionych pracowników.
Judasz Tito wie doskonale, że robotnicy nienawidzą jego bandy, dlatego też zwiększa się liczebność policji, a do obozów koncentracyjnych dostają się coraz to nowe ofiary.
Autor przytacza następujący epizod. Kiedy niedawno podczas "wyborów" judasz Tito przybył do nadmorskiego miasta Split w Dalmacji, gdzie miał przemawiać na wiecu, oczom jego ukazały się
Na próżno usiłują titowcy zdławić ten milczący opór klasy robotniczej, uciekając się do przymusowej mobilizacji. Tak np. do kopalń w Bor skierowano przemocą 4.306 osób. Jednakże nie upłynął miesiąc, a z kopalń uciekło 5.070 osób. Do pracy w przemyśle leśnym Chorwacji stawia się codziennie zaledwie 32% zatrudnionych pracowników. <br>Judasz Tito wie doskonale, że robotnicy nienawidzą jego bandy, dlatego też zwiększa się liczebność policji, a do obozów koncentracyjnych dostają się coraz to nowe ofiary.<br>Autor przytacza następujący epizod. Kiedy niedawno podczas "wyborów" judasz Tito przybył do nadmorskiego miasta Split w Dalmacji, gdzie miał przemawiać na wiecu, oczom jego ukazały się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego