Jung - wykrzyknął z siłą młody mężczyzna z siódmego lub ósmego rzędu, być może kolega lub rywal prelegenta - tam, gdzie oni zgadzają się ze sobą, należy być bardzo ostrożnym. Bo proszę zauważyć jak niedemokratyczne, wręcz totalitarne są ich teorie. Jak niewiele zależy tu od jednostki, nawet współdziałającej z innymi. Freud i Jung odbierają nam wolność. Oddają ludzi we władanie odwiecznej przemocy podświadomości i archetypu. Chcę tutaj przypomnieć, że także zwierzęta śnią. Gdyby mogły opowiedzieć swoje sny, być może odkrylibyśmy, że dysponują takimi symbolami, jakie Freud i Jung przypisują ludziom... <br>Na co prelegent zareagował ciepłym głosem:<br>- Chciałbym powiedzieć teraz coś, co może zaskoczyć