Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
się dogadać, choć Eichendorff znał polski, a Mickiewicz - niemiecki.
Sztuka Eichendorffa zaczyna się dokładnie w tym momencie, w którym kończą się sienkiewiczowscy "Krzyżacy", bitwą pod Grunwaldem. Ale bynajmniej nie Litwini, Jagiełło jako król polski i Witold jako Wielki Książę Litewski są jej bohaterami, lecz Wielki Mistrz. Ale nie Ulrich von Jungingen, tylko Heinrich von Plauen, komtur Świecia, obrońca Malborka i moralny zwycięzca w pojedynku z królem polskim.
Klęska grunwaldzka z perspektywy śląskiego poety to szok taki, jak gdyby indiański wódz, powiedzmy jakiś Winnetou, pokonał całą armię amerykańską i ciągnął na Waszyngton. W eseju "Odbudowa zamku krzyżackiego w Malborku" Eichendorff "wsłuchuje się
się dogadać, choć Eichendorff znał polski, a Mickiewicz - niemiecki.<br>Sztuka Eichendorffa zaczyna się dokładnie w tym momencie, w którym kończą się sienkiewiczowscy "Krzyżacy", bitwą pod Grunwaldem. Ale bynajmniej nie Litwini, Jagiełło jako król polski i Witold jako Wielki Książę Litewski są jej bohaterami, lecz Wielki Mistrz. Ale nie Ulrich von Jungingen, tylko Heinrich von Plauen, komtur Świecia, obrońca Malborka i moralny zwycięzca w pojedynku z królem polskim.<br>Klęska grunwaldzka z perspektywy śląskiego poety to szok taki, jak gdyby indiański wódz, powiedzmy jakiś Winnetou, pokonał całą armię amerykańską i ciągnął na Waszyngton. W eseju "Odbudowa zamku krzyżackiego w Malborku" Eichendorff "wsłuchuje się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego