się" niepotrzebnie sławą światową... Po Rembrandtach... turyści biegną do witryn z prostytutkami. (widzi uśmiech ,,nowoczesny" KSIĘDZA HELENY) Spodziewam się, że Pani... że Ksiądz... Daruj... niech Ksiądz daruje mi me wahania terminologiczne... ale niełatwo staremu pokonać nawyki...<br>(z uśmiechem) No bo przecież nie zacznę od ,,Mój Ojcze", ani od ,,Moja Matko"... <br><br>KSIĄDZ HELENA Dlaczegóż by nie? Czas już, żeby na macierzyństwo i na kobiecość rozciągnąć funkcje sacerdotalne.<br>BISKUP z wymuszonym uśmiechem No... nnie. Dlatego nie, ponieważ od stuleci zwracamy się tak do... kogo innego... do naszej Matki Maryi... Bajka, wróćmy do ,,terenu". Jak sobie Ksiądz wyobraża swoją działalność duszpasterską?<br>KSIĄDZ HELENA Zakładam