lat, zachowało się jedynie w okolicach wioski Bcharre. Poza tym należy pamiętać, że prawdziwe libańskie cedry rosną tylko na wysokości ponad 1600 m n.p.m. Jeśli zobaczysz je niżej, będą to cedry... importowane, marokańskie lub kanadyjskie.<br>Do Bcharre trzeba przyjechać nie tylko dla cedrów. Rozpoczynająca się tu malownicza Dolina Kadisza warta jest tego, by spędzić w niej przynajmniej pół dnia. Właśnie w tym głębokim wąwozie dawniej zakładano pustelnie i klasztory. Wędrując dnem doliny, spotykam grupę libańskich studentów. - Coś ci pokażemy, chcesz? - pytają. Chcę, choć wkrótce przeklinam swoją ciekawość, bo droga się kończy, a my, ledwo dysząc, wspinamy się pod górę