Villon dał początek mafii,<br>Która służy pornografii,<br><br>Rousseau na nim się opiera<br>I już krok jest do Baudelaire'a.<br><br>Nasz Potocki, choć pono graf,<br>Też niezgorszy był pornograf,<br><br>Wilde pochwalał grzech sodomski,<br>A czy lepszy był Żeromski?<br><br>Stendhal młodzież psuł ohydnie,<br>No, a taki André Gide - nie?<br><br>Od Heinego aż do Kafki<br>Mamy damsko-męskie sprawki,<br><br>Od Balzaka aż do Prousta<br>Deprawacja i rozpusta.<br><br>Od Mniszkówny aż do Czeszki<br>Wszędzie są te same grzeszki.<br><br>Krótko: każdy Erotomek<br>W piśmiennictwie ma swój domek.<br><br>Przed trucizną tą należy<br>Bronić kruchych dusz młodzieży,<br><br>Trzeba stworzyć PORNO-ORMO<br>By ocalić młódź niesforną!<br><br>Oto sposób, proszę państwa