Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
do siedziby wrocławskiego oddziału stowarzyszenia przyszła Iza Moczarna-Pasiek, młoda fotografka, która przyniosła tam swój pomysł na kalendarz, reakcją był szok. - Ale szok minął. Z billboardów patrzą młode, idealne kobiety z olbrzymim biustem. A my musimy się w tym odnaleźć. Nie chcemy już kolejnych upokorzeń - tłumaczy Magdalena Salomon, przewodnicząca stowarzyszenia.

Kalendarz stał się rodzajem protestu. Każdego roku lekarze stwierdzają raka piersi u ponad 12 tys. kobiet. Ile z nich żyje w ukryciu, wstydząc się kalectwa? Takich statystyk nie prowadzi nikt. Nie chodzi o pierś, bo to trochę skóry i tłuszczu. Ważniejsze są węzły chłonne. Ręka, która do końca życia pozostanie niesprawna
do siedziby wrocławskiego oddziału stowarzyszenia przyszła Iza Moczarna-Pasiek, młoda fotografka, która przyniosła tam swój pomysł na kalendarz, reakcją był szok. - Ale szok minął. Z billboardów patrzą młode, idealne kobiety z olbrzymim biustem. A my musimy się w tym odnaleźć. Nie chcemy już kolejnych upokorzeń - tłumaczy Magdalena Salomon, przewodnicząca stowarzyszenia. <br><br>Kalendarz stał się rodzajem protestu. Każdego roku lekarze stwierdzają raka piersi u ponad 12 tys. kobiet. Ile z nich żyje w ukryciu, wstydząc się kalectwa? Takich statystyk nie prowadzi nikt. Nie chodzi o pierś, bo to trochę skóry i tłuszczu. Ważniejsze są węzły chłonne. Ręka, która do końca życia pozostanie niesprawna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego