nasza ojczyzna, nasza kultura, wszystko...<br>Głos mu się w tym momencie boleśnie załamał. Umilkł. Szczuka też chwilę milczał.<br>- Żal mi ciebie, Janie - szepnął wreszcie. - Przegrałeś życie. Kalicki drgnął i wyprostował się.<br>- Może i tak - powiedział opanowanym głosem. - Ale moje życie należy tylko do mnie. Natomiast wy przegrywacie Polskę. Spojrzawszy na Kalickiego, Szczuka zrozumiał, że słowa, które<br>mu się cisnęły na wargi, nie trafiają do starego towarzysza. Nic tutaj nie znaczyła dawna przyjaźń, wspólne wspomnienia i wspólna niegdyś walka o podobne cele. Dzieliły ich teraz światy wsparte na innych prawdach, obce sobie i dalekie. Świat, w który tamten człowiek wierzył, należał do