Busha&lt;/&gt;, wciąż trwają spory, jak to robić. Z sondaży wynika wyraźnie, że słabą stroną &lt;name type="person"&gt;Busha&lt;/&gt; jest niezbyt dobry stan gospodarki i wojna w &lt;name type="place"&gt;Iraku&lt;/&gt;, ale umiejętna gra republikanów sprawia, że demokraci nie są w stanie przerzucić ciężaru debaty ku tym dwóm kwestiom. W efekcie wystąpienia &lt;name type="person"&gt;Kerry'ego&lt;/&gt; są niezbyt konsekwentne - senator &lt;name type="person"&gt;Kerry&lt;/&gt; powiedział przed miesiącem, że gdyby był na miejscu prezydenta, też podjąłby decyzję o inwazji na &lt;name type="place"&gt;Irak&lt;/&gt;. Ostatnio zaczął jednak krytykować &lt;name type="person"&gt;Busha&lt;/&gt; za wejście do &lt;name type="place"&gt;Iraku&lt;/&gt;. Utwierdza to tylko obraz &lt;name type="person"&gt;Kerry'ego&lt;/&gt; jako polityka, który nieustannie zmienia zdanie.<br>W niedzielę, gdy światowe media doniosły o tajemniczym wybuchu w &lt;name type="place"&gt;Korei Północnej&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Kerry&lt;/&gt; chwycił