Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Współczesna
Nr: 04.01
Miejsce wydania: Białystok
Rok: 2005
się satyryk - efekty były co najmniej zadawalające! - dodaje.
Kilkanaście tytułów opublikowało list otwarty. W kilku gminach obradowano nad tym zagadnieniem.
- Gmina Śrem w Wielkopolsce nawet mi odpisała mi, że niestety, wniosek został odrzucony - wyjaśnia Krzysztof Szubzda - Na wymyślone przeze mnie głupoty odpowiedziało też - zupełnie poważnie - Stowarzyszenie Patologii Snu.
Wkręcane kobiety
Kiepska - jak sama przyznaje - w wymyślaniu dowcipów jest poseł Barbara Ciruk.
- Chociaż naprawdę bardzo się staram, wychodzi mi jedynie tradycyjne nabieranie syna w stylu: Michał, nałożyłeś skarpetki nie do pary! - śmieje się - Nawet przy tym - mało wyrafinowanym żarcie - trudno mi zachować powagę, zaraz zdradza mnie uśmiech!
Barbara Ciruk jest, jak mówi
się satyryk - efekty były co najmniej zadawalające! - dodaje. <br>Kilkanaście tytułów opublikowało list otwarty. W kilku gminach obradowano nad tym zagadnieniem. <br>- Gmina Śrem w Wielkopolsce nawet mi odpisała mi, że niestety, wniosek został odrzucony - wyjaśnia Krzysztof Szubzda - Na wymyślone przeze mnie głupoty odpowiedziało też - zupełnie poważnie - Stowarzyszenie Patologii Snu. <br>Wkręcane kobiety<br>Kiepska - jak sama przyznaje - w wymyślaniu dowcipów jest poseł Barbara Ciruk. <br>- Chociaż naprawdę bardzo się staram, wychodzi mi jedynie tradycyjne nabieranie syna w stylu: Michał, nałożyłeś skarpetki nie do pary! - śmieje się - Nawet przy tym - mało wyrafinowanym żarcie - trudno mi zachować powagę, zaraz zdradza mnie uśmiech! <br>Barbara Ciruk jest, jak mówi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego