Typ tekstu: Książka
Autor: Oppman Artur
Tytuł: Legendy warszawskie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1925
się przechadzać po lochu tam i z powrotem, tam i z powrotem. Wydostać się z piwnicy nie było sposobu!...

U czarownika

- Pani Ostrożyno! Pani Ostrożyno! Dzieci wam przepadły! Dzieci wam w lochach zginęły!
- Jezusie! Maryjo! Co takiego! Co wy mówicie, ludzie? Gdzie? Jak? Gadajcie!
- Ano, polazły do piwnic na Krzywym Kole i, musi, bies im główki ukręcił, niebożętom!
- Chrystusie cudowny u Fary! ratuj! wspomagaj! - Skądże wy wiecie to wszystko?
- Widzieli szewczyki z przeciwka, jak dzieci z Walkiem od Klepki schodziły w podziemia, a potem wasza Agata wołała je, wołała, aż zeszła do piwnic - krzyknęła okropnie - i już nie wyszła! Słyszeliśmy!
- Agatę
się przechadzać po lochu tam i z powrotem, tam i z powrotem. Wydostać się z piwnicy nie było sposobu!...<br><br>&lt;tit1&gt;U czarownika&lt;/&gt;<br><br>- Pani Ostrożyno! Pani Ostrożyno! Dzieci wam przepadły! Dzieci wam w lochach zginęły!<br>- Jezusie! Maryjo! Co takiego! Co wy mówicie, ludzie? Gdzie? Jak? Gadajcie!<br>- Ano, polazły do piwnic na Krzywym Kole i, musi, bies im główki ukręcił, niebożętom!<br>- Chrystusie cudowny u Fary! ratuj! wspomagaj! - Skądże wy wiecie to wszystko?<br>- Widzieli szewczyki z przeciwka, jak dzieci z Walkiem od Klepki schodziły w podziemia, a potem wasza Agata wołała je, wołała, aż zeszła do piwnic - krzyknęła okropnie - i już nie wyszła! Słyszeliśmy!<br>- Agatę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego