Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
jest jak najbardziej słuszne. Kapitan Żbik łapał złodzieja. Pod tym mogę się podpisać. Tam nic innego nie było. Nie było tam za grosz polityki. Po prostu historia kryminalna.
- Skąd wziął się pomysł na "Thorgala"?
- W latach 70. nawiązałem współpracę z Jeanem Van Hamme'em. On mi zaufał, zaczął pisać mi scenariusze. Komiks miał być drukowany cyklicznie w belgijskiej gazecie. Trzeba więc było wymyślić coś, co bez przeszkód przeszłoby granicę. Nie mogo być takiej sytuacji, że jakiś celnik dojrzy tam coś niesłusznego. I po kolei zaczęliśmy eliminować różne tematy. Poprosiłem Jeana, żeby nie było tam żadnych politycznych aluzji, żadnego seksu, tego wszystkiego, co
jest jak najbardziej słuszne. Kapitan Żbik łapał złodzieja. Pod tym mogę się podpisać. Tam nic innego nie było. Nie było tam za grosz polityki. Po prostu historia kryminalna. <br>- Skąd wziął się pomysł na "Thorgala"?<br>- W latach 70. nawiązałem współpracę z Jeanem Van Hamme'em. On mi zaufał, zaczął pisać mi scenariusze. Komiks miał być drukowany cyklicznie w belgijskiej gazecie. Trzeba więc było wymyślić coś, co bez przeszkód przeszłoby granicę. Nie mogo być takiej sytuacji, że jakiś celnik dojrzy tam coś niesłusznego. I po kolei zaczęliśmy eliminować różne tematy. Poprosiłem Jeana, żeby nie było tam żadnych politycznych aluzji, żadnego seksu, tego wszystkiego, co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego