Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
zaczynają kręcić korby, z początku prędzej, potem powoli, z wysiłkiem. Edgar zaczyna okropnie, miarowo jęczeć. Kurka śmieje się jak opętana na fotelu. W przerwach od jęków
Edgara słychać wyraźnie jej śmiech
EDGAR
Przestańcie - aaa! Ja nie mogę wytrzymać! Aaa! Aaa! Litości!!! Dosyć! Aaaa!
Ostatnie "Aaa" skrzeczy okropnie i cichnie nagle. Kotara się uchyla i widać Lady, która zagląda. Za nią tłoczą się panowie. Lokaje zatrzymują się i patrzą
do skrzyni, nie puszczając korb, w poprzedniej pozycji
KURKA
Czego się gapicie? Kręćcie dalej.
Towarzystwo z sali jadalnej z Lady na czele schodzi powoli do salonu. Za nimi Jan. Kurka przestaje się śmiać
zaczynają kręcić korby, z początku prędzej, potem powoli, z wysiłkiem. Edgar zaczyna okropnie, miarowo jęczeć. Kurka śmieje się jak opętana na fotelu. W przerwach od jęków<br> Edgara słychać wyraźnie jej śmiech<br> EDGAR<br>Przestańcie - aaa! Ja nie mogę wytrzymać! Aaa! Aaa! Litości!!! Dosyć! Aaaa!<br> Ostatnie "Aaa" skrzeczy okropnie i cichnie nagle. Kotara się uchyla i widać Lady, która zagląda. Za nią tłoczą się panowie. Lokaje zatrzymują się i patrzą<br> do skrzyni, nie puszczając korb, w poprzedniej pozycji<br> KURKA<br>Czego się gapicie? Kręćcie dalej.<br> Towarzystwo z sali jadalnej z Lady na czele schodzi powoli do salonu. Za nimi Jan. Kurka przestaje się śmiać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego