Samochód bez problemu zarejestrowała. Twierdzi, że nie wiedziała o sfałszowanych dowodach odpraw celnych. Nie zdziwiła jej cena. Nie przeszkadzało jej też, że jej nazwiskiem zostało podpisanych szereg dokumentów, między innymi umowa sprzedaży w Niemczech.<br>- Warto przy zakupie uważać co się podpisuje - przestrzega rzecznik prasowy Urzędu Celnego w Nowym Targu, Paweł Kozak. Naszą nieufność powinien wzbudzić na przykład dokument świadczący o tym, że tydzień temu kupiliśmy pojazd w Niemczech. Przymykając na takie rzeczy oczy, narażamy się na to, że to my będziemy potem w trakcie dochodzenia wzywani, nie mówiąc już o groźbie utraty samochodu - mówi.<br><br>&lt;tit&gt;Polak potrafi...&lt;/&gt;<br><br>Po samochodach-składakach, pojazdach sprowadzanych