Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Sportowiec
Nr: 51 (1570)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
spojrzeć na bramkarza Widzewa jak na człowieka, a nie na automat do bronienia strzałów...
Na lotnisku doszło do spięcia - to nie ulega wątpliwości. Zawodnicy chcieli przedstawić swe racje, a działacze - jak zwykle - próbowali sięgać do znanych metod. Dyskwalifikacja, poganianie, surowe miny. Zabrakło elastyczności. Dziwię się i jednocześnie cieszę, że trener Kulesza umiał w końcu stanąć na wysokości zadania. Tu uwaga - naszych trenerów, a także organizatorów sportu uczy się anatomii, fizjologii, podstaw szkolenia, jednak o tym, jak mają postępować z ludźmi, wiedzą niewiele. Można ich nazwać technokratami, ale w złym pojęciu tego słowa. Wiele uczelni na całym świecie, uczelni technicznych, przygotowujących fachowców
spojrzeć na bramkarza Widzewa jak na człowieka, a nie na automat do bronienia strzałów... <br>Na lotnisku doszło do spięcia - to nie ulega wątpliwości. Zawodnicy chcieli przedstawić swe racje, a działacze - jak zwykle - próbowali sięgać do znanych metod. Dyskwalifikacja, poganianie, surowe miny. Zabrakło elastyczności. Dziwię się i jednocześnie cieszę, że trener Kulesza umiał w końcu stanąć na wysokości zadania. Tu uwaga - naszych trenerów, a także organizatorów sportu uczy się anatomii, fizjologii, podstaw szkolenia, jednak o tym, jak mają postępować z ludźmi, wiedzą niewiele. Można ich nazwać technokratami, ale w złym pojęciu tego słowa. Wiele uczelni na całym świecie, uczelni technicznych, przygotowujących fachowców
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego