Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Wojny kolonialne w owym okresie były ekspedycjami policyjnymi bardziej niż kampaniami, i tak też wyglądała rewolta amerykańska, czego dokumenty nie ukrywają: ciągnęła się ona około piętnastu lat, składała się z utarczek, w których, bywało, uczestniczyło zaledwie paruset walczących, prowadzona była przez wojsko w znacznej części zaciężne z ochotnikami-zawodowcami zagranicznymi (Lafayette, nasz Kościuszko i Puławski), jej ofiary nie przekraczają czterech tysięcy. I nie zdarzały się w niej okrucieństwa, jakie oglądamy na ekranie: masowe mordy ludności - która przecież płaciła podatki korzystne dla Korony w Londynie! - w tym podpalenie kościoła, do którego zapędzono mieszkańców osiedla łącznie z kobietami i dziećmi, zwęglonymi do szczętu
Wojny kolonialne w owym okresie były ekspedycjami policyjnymi bardziej niż kampaniami, i tak też wyglądała rewolta amerykańska, czego dokumenty nie ukrywają: ciągnęła się ona około piętnastu lat, składała się z utarczek, w których, bywało, uczestniczyło zaledwie paruset walczących, prowadzona była przez wojsko w znacznej części zaciężne z ochotnikami-zawodowcami zagranicznymi (Lafayette, nasz Kościuszko i Puławski), jej ofiary nie przekraczają czterech tysięcy. I nie zdarzały się w niej okrucieństwa, jakie oglądamy na ekranie: masowe mordy ludności - która przecież płaciła podatki korzystne dla Korony w Londynie! - w tym podpalenie kościoła, do którego zapędzono mieszkańców osiedla łącznie z kobietami i dziećmi, zwęglonymi do szczętu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego