Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
jak się później okazało - również wycieńczającą chorobę. Pochodzi z biednej teksaskiej rodziny. Jego ojciec nazywał się Eddie Gunderson. Zostawił matkę kolarza tuż po urodzeniu Lance'a, zrzekając się praw rodzicielskich. - Mógł równie dobrze być anonimowym dawcą DNA - w krótkich słowach określił go Armstrong. Nazwisko przyjął od kolejnego partnera swojej matki - Terry'ego. Lance wspólnie z matką klepał biedę w teksaskim Plano. Jego koledzy i nauczyciele drwili z niego niemiłosiernie, gdy dowiedzieli się, że myśli o karierze kolarza. Na południu Stanów Zjednoczonych, w ojczyźnie amerykańskiego futbolu, naprawdę trudno o bardziej egzotyczny wybór. Ale Lance przetrwał i to.

Było mu tym łatwiej, że niemal z
jak się później okazało - również wycieńczającą chorobę. Pochodzi z biednej teksaskiej rodziny. Jego ojciec nazywał się Eddie Gunderson. Zostawił matkę kolarza tuż po urodzeniu Lance'a, zrzekając się praw rodzicielskich. - Mógł równie dobrze być anonimowym dawcą DNA - w krótkich słowach określił go Armstrong. Nazwisko przyjął od kolejnego partnera swojej matki - Terry'ego. Lance wspólnie z matką klepał biedę w teksaskim Plano. Jego koledzy i nauczyciele drwili z niego niemiłosiernie, gdy dowiedzieli się, że myśli o karierze kolarza. Na południu Stanów Zjednoczonych, w ojczyźnie amerykańskiego futbolu, naprawdę trudno o bardziej egzotyczny wybór. Ale Lance przetrwał i to. <br><br>Było mu tym łatwiej, że niemal z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego