Typ tekstu: Książka
Autor: Passent Daniel
Tytuł: Choroba dyplomatyczna
Rok: 2002
urlop w kraju, by przypomnieć się w ministerstwie, by poznać decydentów i dać się poznać, by wychodzić sobie przedłużenie pobytu na placówce albo przynajmniej miękkie lądowanie w Warszawie. Ale lądowanie w Warszawie nigdy nie jest miękkie, nie jest bezbolesne, zawsze jest dotkliwe - z ładnego gabinetu i samochodu w Petersburgu albo Limie trzeba przenieść się do MSZ i podzielić pokoikiem. W gmachu rządzą już inni ludzie, nie ci, którzy nas wysłali. U władzy jest inna koalicja, liczą się inne znajomości i kontakty. Już nie chodzi o to, żeby znać Geremka, Bieleckiego, Bartoszewskiego, Ananicza, Sikorskiego czy Skubiszewskiego, nie mówiąc już o Buzku czy
urlop w kraju, by przypomnieć się w ministerstwie, by poznać decydentów i dać się poznać, by wychodzić sobie przedłużenie pobytu na placówce albo przynajmniej miękkie lądowanie w Warszawie. Ale lądowanie w Warszawie nigdy nie jest miękkie, nie jest bezbolesne, zawsze jest dotkliwe - z ładnego gabinetu i samochodu w Petersburgu albo Limie trzeba przenieść się do MSZ i podzielić pokoikiem. W gmachu rządzą już inni ludzie, nie ci, którzy nas wysłali. U władzy jest inna koalicja, liczą się inne znajomości i kontakty. Już nie chodzi o to, żeby znać Geremka, Bieleckiego, Bartoszewskiego, Ananicza, Sikorskiego czy Skubiszewskiego, nie mówiąc już o Buzku czy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego