Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
radził. I na futbolowym boisku, bo i tam nieźle sobie poczynał (zacięcie odziedziczył po ojcu, kiedyś zawodowcu). Ani też wtedy, gdy syn nafciarza postanowił zrobić karierę prawnika. Bez problemu dostał się na University of Texas w Austin i przez trzy lata studiował prawo kryminalne. Praktyki odbył w australijskiej firmie prawniczej. Liznął trochę psychologii, filozofii i stwierdził, że to wszystko wcale go nie bawi. Co innego film. Zmienił kierunek studiów na reżyserię, zrealizował dwunastominutowy dokument "Chicaco Chariots" i kilka telewizyjnych reklamówek.
Aktorem został przez przypadek. Pewnego wieczoru wpadł do jednego z barów w Austin. I znów okazało się, że czuwają nad nim
radził. I na futbolowym boisku, bo i tam nieźle sobie poczynał (zacięcie odziedziczył po ojcu, kiedyś zawodowcu). Ani też wtedy, gdy syn nafciarza postanowił zrobić karierę prawnika. Bez problemu dostał się na University of Texas w Austin i przez trzy lata studiował prawo kryminalne. Praktyki odbył w australijskiej firmie prawniczej. Liznął trochę psychologii, filozofii i stwierdził, że to wszystko wcale go nie bawi. Co innego film. Zmienił kierunek studiów na reżyserię, zrealizował dwunastominutowy dokument "Chicaco Chariots" i kilka telewizyjnych reklamówek. <br>Aktorem został przez przypadek. Pewnego wieczoru wpadł do jednego z barów w Austin. I znów okazało się, że czuwają nad nim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego