Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
się i dostaje od Kazika wielokrotnie. Jakiś czas temu artysta zażądał od prezydenta Wałęsy, by ten dał mu przyobiecane podczas kampanii wyborczej sto milionów złotych (starych). Prezydent poczuł się zresztą dotknięty tym atakiem i w wywiadach podkreślał, że "nie wie, o co panu Kazikowi chodzi". Potem Kazik miał pretensje, że "Łysy jedzie do Moskwy", a na myśli miał premiera Oleksego, oskarżonego przez politycznych przeciwników o szpiegostwo. Ostatnio zaś oberwało się Andrzejowi Lepperowi, który nawiasem mówiąc nie cieszy się zbytnią sympatią również innych rockmanów, bo blokując drogi skutecznie uniemożliwiał im granie koncertów.
Na ostatniej swojej płycie "Melassa" Kazik rapuje: "Samochody to nie
się i dostaje od Kazika wielokrotnie. Jakiś czas temu artysta zażądał od prezydenta Wałęsy, by ten dał mu przyobiecane podczas kampanii wyborczej sto milionów złotych (starych). Prezydent poczuł się zresztą dotknięty tym atakiem i w wywiadach podkreślał, że "nie wie, o co panu Kazikowi chodzi". Potem Kazik miał pretensje, że "Łysy jedzie do Moskwy", a na myśli miał premiera Oleksego, oskarżonego przez politycznych przeciwników o szpiegostwo. Ostatnio zaś oberwało się Andrzejowi Lepperowi, który nawiasem mówiąc nie cieszy się zbytnią sympatią również innych rockmanów, bo blokując drogi skutecznie uniemożliwiał im granie koncertów.<br>Na ostatniej swojej płycie "Melassa" Kazik rapuje: &lt;q&gt;"Samochody to nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego