Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
z biegiem czasu Piotr zaczynał wierzyć w jej miłość. Wtedy pojawił się zupełnie inny problem.
- Wkrótce stałam się dla niego całym światem - opowiada Magda. - Zupełnie nie interesowali go inni ludzie, nie chciał nikogo nowego poznawać. Gdy spotykaliśmy się ze znajomymi, źle się bawił i szybko chciał wracać.
Wesoła i towarzyska Magda sądzi, że gdyby nie jej wytrwałość, Piotr zamknąłby się w sobie i odgrodził od świata.
- Kosztowało mnie to godziny negocjacji, ale doszliśmy do porozumienia
- mówi Magda. - Gdy spędzamy wspólnie wieczór u znajomych, to on, jeśli ma na to ochotę, po prostu sam wraca wcześniej do domu. Poza tym zrezygnowałam z
z biegiem czasu Piotr zaczynał wierzyć w jej miłość. Wtedy pojawił się zupełnie inny problem. <br>- Wkrótce stałam się dla niego całym światem - opowiada Magda. - Zupełnie nie interesowali go inni ludzie, nie chciał nikogo nowego poznawać. Gdy spotykaliśmy się ze znajomymi, źle się bawił i szybko chciał wracać.<br>Wesoła i towarzyska Magda sądzi, że gdyby nie jej wytrwałość, Piotr zamknąłby się w sobie i odgrodził od świata.<br>- Kosztowało mnie to godziny negocjacji, ale doszliśmy do porozumienia <br>- mówi Magda. - Gdy spędzamy wspólnie wieczór u znajomych, to on, jeśli ma na to ochotę, po prostu sam wraca wcześniej do domu. Poza tym zrezygnowałam z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego