lasu. Kazali im się rozebrać do naga, odzież przywieźli z powrotem, do magazynu. Żydowskie dziewczyny, które im myły podłogi i czyściły buty, gdy wracali pijani z Bronicy, słyszały, jak się przechwalali, jak to Hedę Lantner gwałcili, zanim ją zastrzelili. Byli tam, między innymi, Dumycz, Farynowicz, Fedkiewicz, Hrzaj, Kolinko, Kossar, Magur, Mak, Tempko i Wołk.<br><br>Hildebrand kazał zrobić dla fachowców miejsce w rafinerii, to znaczy usunąć takich, co nie byli niezbędni. Listę przygotował mu żydowski Arbeitseinsatzleiter Weintraub. Wspólnie z kierownikiem Kusiem, który zmienił nazwisko na Kuss, i to on kazał mnie zabrać. Imek Feingold poprosił, żeby nie zabierali jego żony, że jest