Typ tekstu: Książka
Tytuł: Seksmisja
Rok: 1983
jest wbrew wszelkim konwencjom. To jest niehumanitarne. Protestuję! Protestuję!
Albert, nie zostawiaj mnie samego, nie zostawiaj mnie samego!
Maks, Maks, dziękuję ci za wszystko, dziękuję, dziękuję.
Albert, nie zostawiaj mnie.
Do widzenia Maks. Żegnaj. Bądź dzielny.
Albert, nie zostawiaj mnie samego. Albert, nie zostawiaj mnie samego, Albert!!!
Niech żyją mężczyźni, Maks. Niech żyją mężczyźni!
Nie, nie, nie.
Przestań się drzeć panie Paradys, bo cię zaknebluję.
A ty skąd znasz moje nazwisko, ty ludożerco!
A kto w 1991 w sierpniu porzucił żonę z dzieckiem...
Skąd ty to wiesz?
Bo ja jestem tym dzieckiem.
Moja Jadwinia?
Nie mam z tobą nic wspólnego, nawet
jest wbrew wszelkim konwencjom. To jest niehumanitarne. Protestuję! Protestuję!&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Albert, nie zostawiaj mnie samego, nie zostawiaj mnie samego!&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Maks, Maks, dziękuję ci za wszystko, dziękuję, dziękuję.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Albert, nie zostawiaj mnie.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Do widzenia Maks. Żegnaj. Bądź dzielny.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Albert, nie zostawiaj mnie samego. Albert, nie zostawiaj mnie samego, Albert!!!&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Niech żyją mężczyźni, Maks. Niech żyją mężczyźni!&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Nie, nie, nie.&lt;/&gt;<br>&lt;who13&gt;Przestań się drzeć panie Paradys, bo cię zaknebluję.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;A ty skąd znasz moje nazwisko, ty ludożerco!&lt;/&gt;<br>&lt;who13&gt;A kto w 1991 w sierpniu porzucił żonę z dzieckiem...&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Skąd ty to wiesz?&lt;/&gt;<br>&lt;who13&gt;Bo ja jestem tym dzieckiem.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Moja Jadwinia?&lt;/&gt;<br>&lt;who13&gt;Nie mam z tobą nic wspólnego, nawet
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego