Typ tekstu: Książka
Autor: Danuta Błaszak
Tytuł: Karuzela ku słońcu
Rok: 2003
prostu puściły nerwy, próbowałam się pocieszyć.
Po kolokwium, po dziwnym przeczuciach Jadwigi. Ona nie powinna mówić mi takich rzeczy. Słowa mają dużą siłę. Mogą spowodować tragedię.
Spojrzałam na chłopców. Grzesiek oparł głowę o szybę. Chyba spał.
I znowu pomyślałam, że moja znajomość z Jadwigą mimo wszystko była skazana na niepowodzenie. Mam potrzeby seksualne, których ona w pełni nie może zaspokoić. Nie ożeni się ze mną. Nie będziemy miały dzieci. Może jednak ta jedna jedyna największa miłość mojego życia to będzie ktoś inny niż Jadwiga.
Za Jankiem już chyba nie tęskniłam. Znałam teraz wielu fajnych chłopaków...
Byłam w rozterkach.
Szybko jednak otrząsnęłam
prostu puściły nerwy, próbowałam się pocieszyć.<br>Po kolokwium, po dziwnym przeczuciach Jadwigi. Ona nie powinna mówić mi takich rzeczy. Słowa mają dużą siłę. Mogą spowodować tragedię.<br>Spojrzałam na chłopców. Grzesiek oparł głowę o szybę. Chyba spał.<br>I znowu pomyślałam, że moja znajomość z Jadwigą mimo wszystko była skazana na niepowodzenie. Mam potrzeby seksualne, których ona w pełni nie może zaspokoić. Nie ożeni się ze mną. Nie będziemy miały dzieci. Może jednak ta jedna jedyna największa miłość mojego życia to będzie ktoś inny niż Jadwiga.<br>Za Jankiem już chyba nie tęskniłam. Znałam teraz wielu fajnych chłopaków...<br>Byłam w rozterkach.<br>Szybko jednak otrząsnęłam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego