Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o meblach, pracy na budowie, szczurach
Rok powstania: 2001
normalnie, tak tego, to ludzie: Z kim ja rozmawiam? Jakiś sam ze sobą gada? No
Takie gadane miała?
No Całymi zdaniami Jak w zoo kiedyś, to...

No to już miała dwa lata i ten... i żyrafę zobaczyła pierwszy raz Tak idzie ze mną za rękę i tylko tak: O Jeziuś Maria, jakie wielkie zwieziąto! No i wszyscy już wyją Kurde niemożliwa Żonę jak załatwiała Hanka się okropnie żab boi A jak tu mieszkaliśmy na grobli, to tam przecież tych...
No pełno tego było
Tych stworzaków było, nie?
No
Ona zawsze jak nie myszkę jakąś małą złapała, to żabę, to glizdę# i
normalnie, tak tego, to ludzie: Z kim ja rozmawiam? Jakiś sam ze sobą gada? &lt;vocal desc="laugh"&gt; No &lt;pause&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Takie gadane miała?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No &lt;pause&gt; Całymi zdaniami &lt;pause&gt; Jak w zoo kiedyś, to...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;&lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No to już miała dwa lata i ten... i żyrafę zobaczyła pierwszy raz &lt;pause&gt; Tak idzie ze mną za rękę i tylko tak: &lt;orig&gt;O Jeziuś Maria, jakie wielkie zwieziąto!&lt;/&gt; &lt;vocal desc="laugh"&gt; No i wszyscy już wyją &lt;pause&gt; &lt;vocal desc="laugh"&gt; Kurde &lt;pause&gt; &lt;gap&gt; niemożliwa &lt;pause&gt; Żonę jak załatwiała &lt;pause&gt; Hanka się okropnie żab boi &lt;pause&gt; A jak tu mieszkaliśmy na grobli, to tam przecież tych...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No pełno tego było &lt;pause&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tych stworzaków było, nie?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No &lt;pause&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ona zawsze jak nie myszkę jakąś małą złapała, to żabę, to glizdę# i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego