nad tym, która Katarzyna jest prawdziwa - ta z domu czy <br>ta od pani Rudzkiej? I co by powiedział o tym Jan? <br><br>Ale nie mówiłam o tym z nikim. <br><br>Ani z samą Katarzyną, ani z mamą, ani nawet z Janem. <br><br><br>Za bardzo mi było wstyd.<br><br>2.<tit>Jan</><br><br>O Katarzynie i o Mariannie, która była przed Katarzyną, <br>o Frulein Annie i Frulein Rozie, która była <br>przed Frulein Anną, wiedziałam wiele rzeczy. Złych <br>i dobrych, odpychających i przyciągających, zrozumiałych <br>i niezrozumiałych. Ale o Janie nie wiedziałam długi <br>czas niczego. Jan prawie że nie istniał dla mnie. <br><br>Rano, gdy się zbudziłam, słyszałam szorstkie szuranie <br>szczotki