Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 0406
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1998
który wprowadził tych zjawiskowych przybyszów, czy Kubrick, który usiłował powiększyć science fiction przez metafizykę, ale mnie to przypomniało pewną anegdotkę o kosmonaucie. Gdy wyleciał w przestrzeń, zachwycony nią mówi: O Boże! I wtedy słyszy: Co proszę, synu?! Natomiast program w "Misji na Marsa", wyjawiony przez ową zjawiskową postać, że to Marsjanie rzucili pierwszą komórkę, z której wyrosła cała biologia naszej planety i my, przypomina mi inną głupią anegdotkę. Przed miliardami lat przylatują dwaj kosmici z zaawansowanej cywilizacji, patrzą na kulę ziemską, wtedy bardzo obrzydliwą, i jeden mówi do drugiego: Coś ohydnego, wracajmy stąd czym prędzej i nie pokazujmy się tu więcej
który wprowadził tych zjawiskowych przybyszów, czy Kubrick, który usiłował powiększyć science fiction przez metafizykę, ale mnie to przypomniało pewną anegdotkę o kosmonaucie. Gdy wyleciał w przestrzeń, zachwycony nią mówi: O Boże! I wtedy słyszy: Co proszę, synu?! Natomiast program w "Misji na Marsa", wyjawiony przez ową zjawiskową postać, że to Marsjanie rzucili pierwszą komórkę, z której wyrosła cała biologia naszej planety i my, przypomina mi inną głupią anegdotkę. Przed miliardami lat przylatują dwaj kosmici z zaawansowanej cywilizacji, patrzą na kulę ziemską, wtedy bardzo obrzydliwą, i jeden mówi do drugiego: Coś ohydnego, wracajmy stąd czym prędzej i nie pokazujmy się tu więcej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego