Klucz do zagadki stanowiącej główną intrygę "Szachownicy flamandzkiej" tkwi właśnie w rozgrywanej w XV wieku partii szachów, utrwalonej na obrazie flamandzkiego artysty Pietera van Huysa. Autor, podobnie jak w poprzednich książkach, łączy tu elementy literatury przygodowej i sensacyjnej z wyrafinowaną, erudycyjną narracją. Nawet jeśli widziałaś już w telewizji film Jima Mc Brideia, nakręcony na podstawie "Szachownicy..." (w kinach miały niedawno premierę "Dziewiąte wrota" R. Polańskiego na podst. "Klubu Dumas" tego autora), warto sięgnąć do tej książki.&lt;/&gt;<br><br>&lt;page nr=18&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;męski punkt widzenia&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Wino, kobiety i śnieg&lt;/&gt;<br><br>&lt;q&gt;Prócz wzorca klasycznego, są dwie szkoły uwodzenia kobiet: rwanie nastolatek i działająca w oparciu o tzw. dobrze zakonserwowane