upadku moralności, nasilania się poczucia wykorzenienia społecznego. <br>Można jednak było również widzieć szanse reintegracji społecznej przez media masowe. Początek naszego wieku był bowiem nie tylko okresem narastania przestępczości, dewiacji, ale także rozwoju demokracji i oświaty oraz postępu naukowego i technicznego. W Stanach Zjednoczonych, kraju wielkich migracji, socjologiczna szkoła chicagowska [Park, Mead, Dewey], wskazywała na nowe szanse spójności i integracji [Rogers, 1993]. Ona właśnie wprowadziła pojęcie komunikowania jako czynnika, który nie zawsze demoralizuje i dezintegruje, lecz może ustalać normy, socjalizować oraz integrować wielkie nowoczesne społeczeństwa [Hardt, 1991]. Stąd, w wielu krajach dziennikarze przyjmowali kodeksy etyczne, a nowo tworzone instytucje radiowe w latach