Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
na Sadybie. Do tego ostatniego żywię szczególny sentyment i myślę, że chętnie porzuci na chwilę miłe zaświaty i przyjmie moje zaproszenie, by pojawić się na tych kartkach...
państwo Popławscy, ex ziemianie w Ukrainy, W Polsce międzywojennej pędzili żywot znacznie skromniejszy. Pan Cezary, zwany przez bliskich Ceziem, był skromnym urzędnikiem w Ministerium (jedyne ministerstwo, które tak się nazywało) Rolnictwa. Był to przystojny pan w sile wieku, a właściwie już trochę po apogeum owej siły, ale chyba dla pań bardzo jeszcze atrakcyjny. Zwłaszcza, że inteligentny, oczytany i pełen uroku. Był też praktykującym miłośnikiem sztuk plastycznych, ale nigdy nie demonstrował płodów swego "niedzielnego" malarstwa
na Sadybie. Do tego ostatniego żywię szczególny sentyment i myślę, że chętnie porzuci na chwilę miłe zaświaty i przyjmie moje zaproszenie, by pojawić się na tych kartkach...<br> państwo Popławscy, ex ziemianie w Ukrainy, W Polsce międzywojennej pędzili żywot znacznie skromniejszy. Pan Cezary, zwany przez bliskich Ceziem, był skromnym urzędnikiem w Ministerium (jedyne ministerstwo, które tak się nazywało) Rolnictwa. Był to przystojny pan w sile wieku, a właściwie już trochę po apogeum owej siły, ale chyba dla pań bardzo jeszcze atrakcyjny. Zwłaszcza, że inteligentny, oczytany i pełen uroku. Był też praktykującym miłośnikiem sztuk plastycznych, ale nigdy nie demonstrował płodów swego "niedzielnego" malarstwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego