Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.18 (41)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
od siebie odganiać - mówi Barbara Kucharska z Łęczycy.
Owady kanałami wentylacyjnymi docierają z piwnic do oddziałów na parterze.
- Całe szczęście, że nie mamy oddziału zakaźnego. Przyznaję, że owady trudno nam zlikwidować. Mamy podpisaną umowę z firmą zajmującą się likwidowaniem owadów, ale i oni na razie nie dają rady - mówi Piotr Mroczek (45 l.), zastępca dyrektora szpitala.
Wynajęta przez szpital firma wypowiedziała komarom wojnę totalną i spryskała cały gmach specjalnymi środkami, ale to za mało. Całą operację trzeba będzie powtórzyć co najmniej jeszcze raz.
Lekarze zapewniają, że komary nie zagrażają zdrowiu pacjentów. Ale są dla nich niezwykle uciążliwe.
- Wszędzie ich pełno, spać
od siebie odganiać&lt;/&gt; - mówi Barbara Kucharska z Łęczycy.<br>Owady kanałami wentylacyjnymi docierają z piwnic do oddziałów na parterze.<br>&lt;q&gt;- Całe szczęście, że nie mamy oddziału zakaźnego. Przyznaję, że owady trudno nam zlikwidować. Mamy podpisaną umowę z firmą zajmującą się likwidowaniem owadów, ale i oni na razie nie dają rady&lt;/&gt; - mówi Piotr Mroczek (45 l.), zastępca dyrektora szpitala.<br>Wynajęta przez szpital firma wypowiedziała komarom wojnę totalną i spryskała cały gmach specjalnymi środkami, ale to za mało. Całą operację trzeba będzie powtórzyć co najmniej jeszcze raz.<br>Lekarze zapewniają, że komary nie zagrażają zdrowiu pacjentów. Ale są dla nich niezwykle uciążliwe.<br>&lt;q&gt;- Wszędzie ich pełno, spać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego