Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Perspektywy
Nr: 14
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
nad dwiema czy trzema przepaściami, to wymagałoby dziesięciu godzin wędrówki pieszej.
Drogi naziemne i szlaki lotnicze fastrygują krainę poszatkowaną geograficznie i ludnościowo. Ostatnio także - religijnie. Parafia ks. Kazimierza Muszyńskiego jest wyspą wśród osad luterańskich i - jak się orientuję pozostaje w wrogich stosunkach z otoczeniem.
Zjechało do Wangoi czterech misjonarzy: Hanelt, Muszyński, Dłużniewski i Roman Berlak, który kilka lat spędził w rejonie rzeki Sepik. Wśród serdecznej rodaków rozmowy niewyparzony język każe mi podrzucić prowokacyjne pytanie:
- Czy jesteście do końca przekonani, że misje przynoszą tutaj jedynie dobro i szczęście?
Odpowiedź stała się tematem wieczoru. Usłyszałem uwagi i impresje Europejczyków, którzy pragną uzasadnić swoją
nad dwiema czy trzema przepaściami, to wymagałoby dziesięciu godzin wędrówki pieszej.<br>Drogi naziemne i szlaki lotnicze fastrygują krainę poszatkowaną geograficznie i ludnościowo. Ostatnio także - religijnie. Parafia ks. Kazimierza Muszyńskiego jest wyspą wśród osad luterańskich i - jak się orientuję pozostaje w wrogich stosunkach z otoczeniem.<br>Zjechało do Wangoi czterech misjonarzy: Hanelt, Muszyński, Dłużniewski i Roman Berlak, który kilka lat spędził w rejonie rzeki Sepik. Wśród serdecznej rodaków rozmowy niewyparzony język każe mi podrzucić prowokacyjne pytanie:<br>- Czy jesteście do końca przekonani, że misje przynoszą tutaj jedynie dobro i szczęście?<br>Odpowiedź stała się tematem wieczoru. Usłyszałem uwagi i impresje Europejczyków, którzy pragną uzasadnić swoją
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego