Typ tekstu: Książka
Autor: Liebert Jerzy
Tytuł: Poezje wybrane
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1930
przestrzeń.

Ciągną nad nami, płyną zwycięsko
Kwiaty u hełmów, w lufach gałązki...
O, matko-śmierci! W wietrze się trzęsą
Bezlistne drzewa - rózgi liktorskie!...

MUZA

Skądże słowo tak biegnie do dźwięku,
Gdy go inne po imieniu zowie?
Jakiż płomień świeci nad ziemią,
Że tak widno w sercu i w słowie?

III
NATCHNIENIE BOLESNE

Wśród złych moich uczynków, jak wśród traw ospałych
Płynie Twój strumień, Panie,
Porusza moje ziemie, otwiera moje skały
Twarde, znieruchomiałe.
Pozwól za tym strumieniem i miodu, i mleka
Ludziom wejść na nie.
O człowieka, o miłość człowieka
Modlę się, Panie.

DZWONY
I

1. Wykuwała nas z brązu wieczność.
Twarde
przestrzeń.<br><br>Ciągną nad nami, płyną zwycięsko<br>Kwiaty u hełmów, w lufach gałązki...<br>O, matko-śmierci! W wietrze się trzęsą<br>Bezlistne drzewa - rózgi liktorskie!...&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;MUZA&lt;/&gt;<br><br>Skądże słowo tak biegnie do dźwięku,<br>Gdy go inne po imieniu zowie?<br>Jakiż płomień świeci nad ziemią,<br>Że tak widno w sercu i w słowie?&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;III<br>NATCHNIENIE BOLESNE&lt;/&gt;<br><br>Wśród złych moich uczynków, jak wśród traw ospałych<br>Płynie Twój strumień, Panie,<br>Porusza moje ziemie, otwiera moje skały<br>Twarde, znieruchomiałe.<br>Pozwól za tym strumieniem i miodu, i mleka<br>Ludziom wejść na nie.<br>O człowieka, o miłość człowieka<br>Modlę się, Panie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;DZWONY&lt;/&gt;<br>I<br><br>1. Wykuwała nas z brązu wieczność.<br>Twarde
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego