Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
ten wiersz w jej pozbawioną rysów twarz. Mogłem tylko pokazać Nicości, że, choć zagarnęła życie Grażyny, wciąż jeszcze pozostaję ja i moja pamięć o tym, ile to życie dla mnie i dla innych znaczyło - podobnie jak i po mnie pozostanie ktoś czy coś, co będzie uparcie istniało na przekór Nieistnieniu. Na przekór Nieistnieniu - może na tej przekorze właśnie polega perwersyjna "radość pisania", "zemsta ręki śmiertelnej".
1987-88



O pisaniu w obcym języku

1.
W kapitalnej powieści Josefa Skvorecký'ego Inżynier dusz ludzkich można znaleźć nieprzebrane mnóstwo scen uciesznych, horrendalnych, podniosłych, zwariowanych, zastanawiających, czy z innych jeszcze względów zapadających w pamięć, toteż ten drobny
ten wiersz w jej pozbawioną rysów twarz. Mogłem tylko pokazać Nicości, że, choć zagarnęła życie Grażyny, wciąż jeszcze pozostaję ja i moja pamięć o tym, ile to życie dla mnie i dla innych znaczyło - podobnie jak i po mnie pozostanie ktoś czy coś, co będzie uparcie istniało na przekór Nieistnieniu. Na przekór Nieistnieniu - może na tej przekorze właśnie polega perwersyjna "radość pisania", "zemsta ręki śmiertelnej".<br>1987-88&lt;/&gt;<br><br>&lt;div year=1989&gt;<br><br>&lt;tit&gt;O pisaniu w obcym języku&lt;/&gt;<br><br>1.<br> W kapitalnej powieści Josefa Skvorecký'ego Inżynier dusz ludzkich można znaleźć nieprzebrane mnóstwo scen uciesznych, horrendalnych, podniosłych, zwariowanych, zastanawiających, czy z innych jeszcze względów zapadających w pamięć, toteż ten drobny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego