Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
po dawnemu.
- Jeżeli wygra pan, w takim razie ja przyrzekam palnąć sobie w łeb.
- To zupełnie zbyteczne - odparł z uśmiechem P'an Tsiang-kuei. - Jeśli wygram ja, zobowiąże się pan wrócić do pracy naukowej i stać się lojalnym kierownikiem laboratorium do walki z dżumą w naszym proletariackim Paryżu.
- Zgoda. Termin - miesiąc. Na wszelki wypadek, dla uniknięcia trudności, jakie nastręczyć może dotrzymanie warunku naszego zakładu, pozwoli pan, że ofiaruję mu już dziś ten oto rewolwer. Może posłuży on panu za fetysz.
P'an Tsiang-kuei z uśmiechem wsunął rewolwer do kieszeni.
- Poczynając od tej chwili, winien pan skrupulatnie dbać o siebie i zachowywać wszelkie środki ostrożności
po dawnemu.<br>- Jeżeli wygra pan, w takim razie ja przyrzekam palnąć sobie w łeb.<br>- To zupełnie zbyteczne - odparł z uśmiechem P'an Tsiang-kuei. - Jeśli wygram ja, zobowiąże się pan wrócić do pracy naukowej i stać się lojalnym kierownikiem laboratorium do walki z dżumą w naszym proletariackim Paryżu.<br>- Zgoda. Termin - miesiąc. Na wszelki wypadek, dla uniknięcia trudności, jakie nastręczyć może dotrzymanie warunku naszego zakładu, pozwoli pan, że ofiaruję mu już dziś ten oto rewolwer. Może posłuży on panu za fetysz.<br>P'an Tsiang-kuei z uśmiechem wsunął rewolwer do kieszeni.<br>- Poczynając od tej chwili, winien pan skrupulatnie dbać o siebie i zachowywać wszelkie środki ostrożności
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego