Typ tekstu: Książka
Autor: Saramonowicz Małgorzata
Tytuł: Siostra
Rok: 1996
się niemożliwe, tak jak niemożliwe wydaje mi się normalne
życie. Tutaj mówią, że to się zmieni. Nie wierzę im.
Piszę do ciebie, bo nie chcę, żebyś wiedział. Nie pytaj, co się wydarzyło. Nie
pytaj, dlaczego. Twoje przerażenie nie zmniejszy mojego cierpienia, twoja wściekłość
mnie nie uratuje. Twoja wiedza będzie bezcelowa.
Nic się nie wydarzyło. Nie było przyczyn. Urodziłam się na nowo 10 września 1980
roku.
Jakub ocknął się na dźwięk dzwonka. Przez dłuższą chwilę nie mógł sobie uświadomić,
gdzie jest. Autobus? Telefon? Telefon piszczał mu nad uchem. Wyjął z kieszeni
marynarki słuchawkę.
- Słucham - zabrzmiało jak prośba, jak zaklęcie, by nic złego się
się niemożliwe, tak jak niemożliwe wydaje mi się normalne <br>życie. Tutaj mówią, że to się zmieni. Nie wierzę im. <br>Piszę do ciebie, bo nie chcę, żebyś wiedział. Nie pytaj, co się wydarzyło. Nie <br>pytaj, dlaczego. Twoje przerażenie nie zmniejszy mojego cierpienia, twoja wściekłość <br>mnie nie uratuje. Twoja wiedza będzie bezcelowa.<br>Nic się nie wydarzyło. Nie było przyczyn. Urodziłam się na nowo 10 września 1980 <br>roku.<br>Jakub ocknął się na dźwięk dzwonka. Przez dłuższą chwilę nie mógł sobie uświadomić, <br>gdzie jest. Autobus? Telefon? Telefon piszczał mu nad uchem. Wyjął z kieszeni <br>marynarki słuchawkę.<br>- Słucham - zabrzmiało jak prośba, jak zaklęcie, by nic złego się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego