Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
białych ludzi w tych okolicach.
- Dlaczego? Przecież zapłacimy za pomoc!
- Oni się boją, że po tych łowach zniknie cała zwierzyna.
- Czy wyjaśniłeś, że mamy zamiar schwytać tylko kilkanaście sztuk
żywych zwierząt?
- Właśnie to im się nie podoba - odpowiedział Tony. - Mówią, że
chwytanie żywych zwierząt jest jakimś nowym podstępem białych ludzi.
Nie godzą się na to. Oni mówią tak: "Najpierw biali zabiorą zwierzynę,
a potem zagarną całą ziemię i wybudują miasto". Mówią, że biali zawsze
tak postępują.
- Tony, przecież już brałeś udział w tylu wyprawach i wiesz
najlepiej, o co nam chodzi - zafrasował się Bentley.
- Wiem, ale oni mi nie wierzą, bo jestem z
białych ludzi w tych okolicach.<br> - Dlaczego? Przecież zapłacimy za pomoc!<br> - Oni się boją, że po tych łowach zniknie cała zwierzyna.<br> - Czy wyjaśniłeś, że mamy zamiar schwytać tylko kilkanaście sztuk<br>żywych zwierząt?<br> - Właśnie to im się nie podoba - odpowiedział Tony. - Mówią, że<br>chwytanie żywych zwierząt jest jakimś nowym podstępem białych ludzi.<br>Nie godzą się na to. Oni mówią tak: "Najpierw biali zabiorą zwierzynę,<br>a potem zagarną całą ziemię i wybudują miasto". Mówią, że biali zawsze<br>tak postępują.<br> - Tony, przecież już brałeś udział w tylu wyprawach i wiesz<br>najlepiej, o co nam chodzi - zafrasował się Bentley.<br> - Wiem, ale oni mi nie wierzą, bo jestem z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego