Typ tekstu: Książka
Autor: Bratny Roman
Tytuł: Kolumbowie - rocznik 20
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1957
na możliwe uderzenie. Mistyczna niejasność wypowiedzi budziła niepokój.
- Panie kapitanie - podrażnionym głosem Machabeusz wezwał na pomoc Roberta. Razem szybko już doszli do ładu.
- Ona, to znaczy on, "Pułkownik Koc", ma osiemset ton wyporności-jął klarować przybyły obu "marynarzom".
Chodziło o polski statek zrabowany w trzydziestym dziewiątym i przemianowany przez Niemców.
- ..Nie ma rady - ustalili wieczorem stanowiska. - Po pierwsze, to wzmacnia nasze alibi: rzeczywiście działamy jako Misja Okrętowa, po drugie: trzeba szkopom przetrzepać portki.
Oto uchwała leżąca u źródeł ożywionej działalności Misji, zakończonej nieprawdopodobnym sukcesem. Po śmiałej interwencji u zupełnie zdezorientowanego mnogością polskich przedstawicielstw townmajora statek "powrócił do macierzy", to znaczy zawieszono na nim
na możliwe uderzenie. Mistyczna niejasność wypowiedzi budziła niepokój.<br>- Panie kapitanie - podrażnionym głosem Machabeusz wezwał na pomoc Roberta. Razem szybko już doszli do ładu.<br>- Ona, to znaczy on, "Pułkownik Koc", ma osiemset ton wyporności-jął klarować przybyły obu "marynarzom".<br>Chodziło o polski statek zrabowany w trzydziestym dziewiątym i przemianowany przez Niemców.<br>- ..Nie ma rady - ustalili wieczorem stanowiska. - Po pierwsze, to wzmacnia nasze alibi: rzeczywiście działamy jako Misja Okrętowa, po drugie: trzeba szkopom przetrzepać portki.<br>Oto uchwała leżąca u źródeł ożywionej działalności Misji, zakończonej nieprawdopodobnym sukcesem. Po śmiałej interwencji u zupełnie zdezorientowanego &lt;page nr=442&gt; mnogością polskich przedstawicielstw townmajora statek "powrócił do macierzy", to znaczy zawieszono na nim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego