do powiedzenia, zwłaszcza na interesujący nas mocno temat trwania na wolnym rynku idei.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- Czy antyklerykalizm jest dziś w Polsce zjawiskiem powszechnym i groźnym?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Nie dostrzegam w Polsce objawów zaawansowanego antyklerykalizmu. W wydaniu niektórych parlamentarzystów, na przykład posła Ikonowicza czy posłanki Sierakowskiej, ma on postać XIX-wieczną, by nie powiedzieć sekciarską. Niekiedy antyklerykalizm bywa zawiniony przez ludzi Kościoła, ulegających tryumfalizmowi i postawom roszczeniowym. W takich sytuacjach pewien antyklerykalizm wydaje mi się zdrowym odruchem katolików, którzy w ten sposób potwierdzają własne wysokie wymagania wobec osób duchownych. W takim znaczeniu antyklerykalizm staje się udziałem wielu świeckich, a nawet duchownych.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- Część perswazyjnych funkcji "Tygodnika Powszechnego