Typ tekstu: Książka
Autor: Ostrowicka Beata
Tytuł: Kraina kolorów - księga intryg
Rok: 1999
ładne! Co to jest?
Mężczyzna podniósł się i podszedł do mnie. Podniósł figurkę pucołowatego, szeroko uśmiechniętego chłopca.
- Dawno, dawno temu, gdy kolorackie małżeństwo nie mogło mieć dzieci, a bardzo chciało, wtedy rzeźbiło postać chłopca albo dziewczynki. Figurka musiała być zrobiona z drzewa marlilii, zwanego również drzewem wędrującym - mówił cichutkim głosem. - Niektóre małżeństwa nieraz całymi latami poszukiwały drzewa wędrującego. A gdy już znaleźli, rzeźbili z niego postać chłopca albo dziewczynki. Ci, którzy pragnęli mieć bliźnięta, rzeźbili dwoje dzieci...
- I co? - spytałam szeptem. Zauroczyła mnie ta opowieść.
- Figurki wynosiło się na pierwszy deszcz w Porze Suszy. Na krople tego deszczu, po którym wszystko
ładne! Co to jest?<br>Mężczyzna podniósł się i podszedł do mnie. Podniósł figurkę pucołowatego, szeroko uśmiechniętego chłopca.<br>- Dawno, dawno temu, gdy kolorackie małżeństwo nie mogło mieć dzieci, a bardzo chciało, wtedy rzeźbiło postać chłopca albo dziewczynki. Figurka musiała być zrobiona z drzewa marlilii, zwanego również drzewem wędrującym - mówił cichutkim głosem. - Niektóre małżeństwa nieraz całymi latami poszukiwały drzewa wędrującego. A gdy już znaleźli, rzeźbili z niego postać chłopca albo dziewczynki. Ci, którzy pragnęli mieć bliźnięta, rzeźbili dwoje dzieci...<br>- I co? - spytałam szeptem. Zauroczyła mnie ta opowieść.<br>- Figurki wynosiło się na pierwszy deszcz w Porze Suszy. Na krople tego deszczu, po którym wszystko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego