Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
u mnie na zupełnie równych prawach.

TADZIO
Nieprawda. Gdybym wiedział, czemu On jest moim tatusiem, inaczej bym panu odpowiedział. To jest tajemnica.
KORBOWSKI
To nie jest żadna tajemnica. Twój niby-tatuś jest zwykłym mordercą. W każdej chwili może wisieć. Żyje z łaski księżnej pani, jak pies na łańcuchu. Rozumiesz?
TADZIO
Nieprawda. Tatuś, gdyby chciał, mógłby być wielkim, tylko nie chce. Ja to gdzieś słyszałem.
KORBOWSKI
wstaje i odpycha brutalnie Tadzia
Ty kretynku, ja ci dam wielkość! Paszoł won!
Tadzio wywraca się na dywan, podpełza do maszyny i zaczyna znowu majstrować, pochylony - nic nie mówiąc. Korbowski staje nachylony do Lady
Alicjo! Ja
u mnie na zupełnie równych prawach.<br>&lt;page nr=110&gt;<br> TADZIO<br>Nieprawda. Gdybym wiedział, czemu On jest moim tatusiem, inaczej bym panu odpowiedział. To jest tajemnica.<br> KORBOWSKI<br>To nie jest żadna tajemnica. Twój niby-tatuś jest zwykłym mordercą. W każdej chwili może wisieć. Żyje z łaski księżnej pani, jak pies na łańcuchu. Rozumiesz?<br> TADZIO<br>Nieprawda. Tatuś, gdyby chciał, mógłby być wielkim, tylko nie chce. Ja to gdzieś słyszałem.<br> KORBOWSKI<br> wstaje i odpycha brutalnie Tadzia<br>Ty kretynku, ja ci dam wielkość! Paszoł won!<br> Tadzio wywraca się na dywan, podpełza do maszyny i zaczyna znowu majstrować, pochylony - nic nie mówiąc. Korbowski staje nachylony do Lady<br>Alicjo! Ja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego