problemy, z którymi borykał się niewykształcony przecież świątkarz. Jego szkoła była obserwacja, pamięć, no i własna praktyka, ciągłe poszerzanie i utrwalanie ścieżki, którą się szło. <br>Wśród świątkarzy było wielu ludzi starszych, steranych praca, o zdeformowanych dłoniach. Ci mieli problemy związane z zawężoną możliwością wypowiedzi. Czy można ograniczenie przekształcić w wartość? Nieraz sytuacja taka pobudzała do szukania<br> <page nr=60><br> śmiałych rozwiązań, do posłużenia się znakiem, symbolem. W sukurs przychodziła obserwacja, głęboko wpojone zasady naturalne, leżące u podstaw ludowej estetyki, a więc dążenie do harmonii elementów, równowagi ciężaru bryły, statyki, a przede wszystkim symetrii. Ona to właśnie stanowiła najważniejszy czynnik organizujący formę. Jej zosta. podporządkowany